Equinox nie przestaje zachwycać

Tytan Turfu, najlepszy koń w Japonii, być może nawet na całym świecie, fenomenalny i niepowtarzalny Equinox w niedzielę dołożył kolejne cenne trofeum do kolekcji. Tym razem bez trudu rozprawił się z japońską czołówką w Japan Cup (G1), jednym z najważniejszych biegów Azji z pulą wysokości 960 milionów jenów (czyli niemalże 6 milionów euro), rozgrywanym co roku na dystansie 2400 metrów na torze w Tokio. Equinox to wszechstronny koń, jego stały dżokej Christophe Lemaire stosuje na nim różne taktyki. Ogier czasem finiszuje z końca stawki, innym razem czai się za liderami, potrafi także wygrywać z miejsca do miejsca, co z resztą pokazał w swoim pierwszym tegorocznym starcie. W Dubai Sheema Classic (G1) Equinox prowadząc od startu zwyciężył w piorunującym stylu i rekordowym czasie (2:25,65 na 2410 metrów). Equinox wygrywa Japan Cup fot. Thoroughbred Daily News Tym razem Lemaire wybrał tę pośrednią taktykę, w dystansie prowadził ogiera na trzeciej pozycji, jednak strata faworyta do...